poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Un long week-end à Paris


Mieszkając jeszcze w Polsce uwielbiałam weekendowe wypady za miasto, w miejsca ciekawe, gdzie mogłam odpocząć, aktywnie spędzić czas z bliskimi, oderwać się od zgiełku miasta i pędzącej codzienności - fakt takich weekendów nie było wiele, ponieważ praca i studia nie zawsze mi na to pozwalały, ale kiedy wypadał mi jakiś wolny dzień zawsze eksploatowałam go co do cna. Od kiedy mieszkam w Belgii, a studia mam już dawno za sobą, korzystam w najlepsze z dobrodziejstwa jakim jest mieszkanie tutaj, blisko miast/państw, które warto zwiedzić. Nadszedł długi weekend, więc postanowiliśmy spędzić go w Paryżu. Była to moja kolejna wizyta, z tym że dłuższa. Miałam okazję zobaczyć więcej, troszkę wolniej bez pośpiechu, z pełnym luzem, napawając się niesamowitą architekturą oraz klimatem Paryża, którego jednak nie doświadczymy nigdzie indziej. Zaledwie 3h jazdy i byliśmy już w Paryżu - czy można chcieć więcej? :)
A oto krótka relacja fotograficzna z całego pobytu, w tym roku oprócz miejsc, w których już byłam udało mi się zwiedzić Wersal, pospacerować w parku Luksemburskim, zobaczyć Panteon, wdrapać się na wzgórze Montmartre i piękną bazylikę Sacré-Coeur , namacalnie poczuć artystyczną duszę Paryża przechadzając się Place du Tertre, przejść "ciekawą" ulicą w stronę Moulin Rouge, wypić kawkę na placu Pigalle. W pierwszy dzień przeszliśmy pieszo ponad 20km, więc zapraszam na wycieczkę naszymi śladami:


 Wieża Eiffla - ponownie must see :)

Szkoła wojskowa przy Pl. Joffre.


 Park Luksemburski 




 Mam bzika na punkcie fotografowania kwiatów ;)

 Osoba tworząca ten statek, wykorzystała śmieci znalezione w rzekach, kanałach - imponujące wrażenie.


 W Paryżu nadchodzi już jesień, widać to po liściach, które nabiegają złotych odcieni.

 Panteon

 Z Panteonu widać wieże Eiffla - wydaje się, że jest tak blisko, natomiast liczba przebytych kilometrów mówi nam co innego :)



 Katedra Notre-Dame


  

 Tym razem udało nam się zobaczyć ją również od środka.

 Przerwa na uzupełnienie cukru we krwi :) Zajrzyjcie jak będziecie w pobliżu Katedry - pyszne babeczki - Bertie's CupCakery



 Luwr





 Bazylika Sacré-Coeur

 Paryż ze wzgórza Montmartre


 Ostatni punkt dwudniowej wycieczki - Wersal












  Niestety, w ten dzień ogrody były wcześniej zamykane, więc nie udało nam się ich do końca zobaczyć - następnym razem :)





A jak wy spędzaliście długi weekend? Mam nadzieje, że równie przyjemnie.
Buziaki i do następnego!
Kasia




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz